Historia Ustronia Morskiego

Nazwa obecnego Ustronia Morskiego po raz pierwszy pojawiła się w źródłach pisanych w 1338 roku Jako Hennekenhagen, Nazwa urzędowa do 1945 roku to Henkenhagen .
Rozwój naszej miejscowości jako kurortu był dziełem przypadku. Mieszkała tu uzdrowicielka, którą zaczęli odwiedzać kuracjusze z Kołobrzegu. Zachwycili się urokiem obecnego Ustronia Morskiego i zaczęli tu przyjeżdżać.
W 1860 roku powstał tu pierwszy dom kąpielowy, nie wiadomo jak wyglądał.  Na plażach w Ustroniu Morskim nigdy nie wydzielono osobnych miejsc dla kąpiących się kobiet i mężczyzn,  wyznaczono po prostu inne godziny kąpieli.
W 1864 roku utwardzono polną drogę Kołobrzeg- Koszalin. W 1877 roku otworzono  oddział pocztowy.
Początki kurortu były bardzo ciężkie, brakowało wygód , goście często zabierali ze sobą łóżka i naczynia kuchenne. Gości odbierano ze stacji w Dygowie.
W 1899 roku kolej dociera  do Ustronia Morskiego, które znalazło się na trasie
Berlin-Kołobrzeg- Koszalin. Stację połączono nowo wybudowaną drogą/ obecna ulica Kolejowa/ i obsadzono lipami.
W roku 1905  zawiązał się tu Zarząd Kąpieliska. W 1908 roku zatrudniono damę kąpielową, a od 1912 roku plaży strzegli ratownicy.
 Ustronie Morskie stawało się coraz popularniejsze. Wypoczynek tu był tańszy niż w Kołobrzegu, a plaże mniej zatłoczone.
I wojna światowa przerywa rozkwit kurortu. Domy wczasowe zamieniane zostają na lazarety. Po wojnie rozwój Ustronia Morskiego jest bardzo widoczny. Dzięki pożyczkom bankowym na dogodnych warunkach rusza budownictwo, powstaje cegielnia i sklep budowlany. Na odcinku 1300 m. od muszli koncertowej do Czerwonej rzeczki powstaje park krajobrazowy. W okresie międzywojennym wybudowano Promenadę Wydmową.
II wojna światowa przerywa sielankę. Powstaję lazarety, za Czerwoną rzeczką powstał obóz dla francuskich jeńców wojennych. W tym też czasie  do Ustronia Morskiego zostaje przeniesiona Berlińska Szkoła Rolna. Niestety piękny i świetnie zachowany budynek został zburzony parę lat temu.
Po wojnie uzdrowisko działało w oparciu o przedwojenną bazę. Od 1946 roku działał tu Państwowy Zarząd Uzdrowisk. W 1951 roku Zarząd zakończył działalność, funkcję tę przejął Kołobrzeg.

Nieznane, przedwojenne metody leczenia
W przedwojennym Ustroniu Morskim  wodę morską, piasek, muszelki wykorzystywano w różnorodny sposób.
W domu zdrojowym można było skorzystać z ciepłych kąpieli morskich warmseebad. W wannach jednorazowo zażywać kąpieli mogło 120 osób a pod prysznicami 30. Stosowano również hydroterapię polegającą na zmianie temperatury wody w czasie kąpieli. Zaprzestano tego1952 roku.
W budynku łazienek działała ponadto rozlewnia wody morskiej Meerwasser, która trafiała do budynku rurą prosto z morza. Wodę poddawano filtracji w celu pozbycia się drobnoustrojów, następnie butelkowano i wysyłano koleją, do Niemiec, Austrii, Czech i Włoch.  Woda ta regulowała kwasotę soli żołądkowych, usprawniała czynności trzustki, wątroby i nerek, wodę można było pić bez rozcieńczania, miało gorzko- słonawy smak.
Po wojnie nie uruchomiono rozlewni.
Inny , leczniczy specyfik przedwojennego Ustronia Morskiego produkowano do 1954 roku. Była to mączka, wyrabiana z muszelek morskich. Reklamowano ją jako specyfik na dolegliwości żołądkowe.
Również przez okres paru lat po wojnie produkowano specyfik Vitoderma  powstały z mielonego piasku morskiego i otrąb migdałowych. Miał on uzdrawiać, odmładzać i upiększać skórę. Taki proszek o nazwie AOK jest do dzisiaj produkowany w Niemczech
W okolicy latarni morskiej w Gąskach trafimy na inny znany, przedwojenny specyfik  zwany zieloną glinką . Z glinki sporządza się maseczki piękności, które leczą trądzik i likwidują zmarszczki. Zielony kolor glinka zawdzięcza związkom żelaza i miedzi, posiada w swoim składzie około 20 różnych soli mineralnych. W Niemczech jest dostępna w aptekach